Aby skutecznie osiągać zyski na forex należny stosować zasady sukcesu tradera, posiadać plan działania, ryzyko 1% rachunku, odpowiedni stop los, wejście po danych makro, analiza techniczna itd.
Niestety, aby wygrać jakąkolwiek nagrodę w konkursie demo o którym mowa w poprzednim poście trzeba będzie te zasady troszkę nagiąć, a szczególnie zasadę ryzyka 1% maksymalnej straty posiadanych środków, gdyż w przeciwnym razie nie nadążymy za uczestnikami. Konkurs na szczęście odbywa się na platformie demonstracyjnej, a przyznane środki są wirtualne.
Przy tej okazji naszła mnie myśl, aby sprawdzić,
Przy tej okazji naszła mnie myśl, aby sprawdzić,
ile dni trzeba inwestować z saldem początkowym w wysokości 10 zł,
aby uzyskać saldo 1 MILIONA złotych,
inwestując z wysokim ryzykiem,
ale zbierając dziennie tylko 10 pipsów.
Wynik jaki powstał jest bardzo ciekawy.
OTO ZAŁOŻENIA:
- Saldo początkowe:10 zł
- Dziennie musimy ugrać czyste 10 pipsów (ponad spred lub ewentualną prowizję, czy swap), ale wykorzystując maksymalną dźwignię
- Gramy taką dźwignią, że na każdy 1000 zł przypada 1 lot, czyli potrzebna platforma z dźwignią 1:500 lub wyższą, ale umożliwiającą też grę na mikrolitach.
- W obliczeniach przygotowanych na parze eur/usd przyjęto, że średnia zmiana 1 pipsa średnio wynosi:
- dla 0,01 lota 30 gr,
- dla 0,1 lota 3 zł,
- dla 1 lota 30 zł,
- dla 10 lotów 300 zł
- dla 100 lotów 3000 zł
- itd.
1 LOT w przypadku par walutowych odpowiada 100 000 jednostkom waluty bazowej (waluta bazowa to pierwsza waluta w parze). Zatem przykładowo, gdy inwestujemy 1 LOTEM na parze EURUSD to tak jak byśmy obracali 100 000 EURO. Oto magia dźwigni finansowej
A oto wynik analizy (Patrz 47 dzień)
Z powyższej analizy wynika, że zaczynając z saldem 10 złotych i wykorzystując maksymalną dźwignie finansową, zbierając dziennie 10 pipsów, spełniając powyższe założenia, jesteśmy teoretycznie w ciągu 47 dni osiągnąć wynik ponad 1 miliona złotych zysku już po opłaceniu podatku. Oczywiście teoretycznie. Wyobraźmy sobie, że choć jedna transakcja szczególnie z tych "więcej lotowych" pójdzie nie w tą stronę co trzeba. Tak właśnie najczęściej się zeruje rachunki, a to nie wpływa zbyt dobrze na samopoczucie, niekiedy egzystencję człowieka. Większość publikacji związanych z emocjami tradera mówi, że kiedy zauważasz, że coś idzie nie tak, a twoje decyzje to wynik raczej emocji, niż racjonalnego myślenia, to należy zaniechać otwierania nowych zleceń, czasami nawet zamknąć stratne pozycje, wyłączyć komputer i iść na spacer, basen, spotkać się ze znajomymi lub zająć się czymś innym. Okazje zdarzają się często, więc nie ma sensu ich szukać na siłę. Przy grze z dużą ilością lotów możemy sobie pozwolić tylko i wyłącznie na rachunkach demonstracyjnych dla testu, ewentualnie demonstracyjnych rachunkach konkursowych. Na rachunkach rzeczywistych standardowo stosuje się maksymalne ryzyko straty z ustawionym stop loss na poziomie 1% wartości salda na rachunku, a transakcja powinna być dodatkowo poparta analizą techniczną i/lub makroekonomiczną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz